Ujawnianie, jak wygląda serwerownia Apple, jest dla firmy rzadkością. Zdarza się, że do środka pomieszczeń technicznych wprowadzani są dziennikarze, jednak to nie jest częstym zjawiskiem. Jedną z serwerowni Apple, które pokazano światu, jest ta znajdująca się w Arizonie, która nosi nazwę Mesa. To ogromne centrum gromadzi dane z Siri, iMessage oraz iCloud. Budynek ten ma wielkość 12 hektarów i stanowi miejsce pracy dla 150 osób. Serwerownia Mesa bywa nazywana bazą dowodzenia Apple.
Serwerownia Apple w Arizonie – od kiedy działa?
Serwerownia Apple Mesa w Arizonie funkcjonuje od 2016 roku. Składa się z długich korytarzy, na których ustawione są serwery. Ten pokaźny obiekt jest niezwykle ważny dla pracy firmy, stanowi centrum globalne. W 2014 roku powstały plany wprowadzenia zmian względem serwerowni Mesa, która wcześniej pełniła funkcję miejsca pracy nad szkłem szafirowym dla produktów firmy z Cupertino. Wtedy jej właścicielem było GT Advanced. Budynek został jednak przejęty przez technologicznego giganta i teraz stanowi serwerownię Apple, na której przechowywane są dane z Siri, iMessage i iCloud.
Apple chroni szczegółów dotyczących serwerowni
Faktem jest, że to, jak wygląda serwerownia Apple i w jaki sposób działa jest chronione przez firmę. Co jakiś czas do środka zapraszani są goście, jednak przedsiębiorstwo raczej nie komentuje procesów zachodzących wewnątrz. Dlatego tak trudno doszukać szczegółów na temat serwerowni Apple. Nie ulega wątpliwościom, że firma jest światowym gigantem, dla którego ochrona pewnych faktów jest dobrym rozwiązaniem. Chociażby ze względu na konkurencję. Serwerownia Apple Mesa w Arizonie jest rozległym budynkiem. Zatrudnia ponad setkę osób, które pracują na dziesięciogodzinnych zmianach. Zapewne i ich dotyczą konkretne procedury mające na celu ochronę danych przechowywanych przez serwerownię.
Baza danych, która imponuje wielkością
Wielkość budynku serwerowni Apple i jego wyposażenia zdecydowanie imponują. Nic w tym dziwnego – w końcu centrum danych należy do światowego giganta, lidera na rynku. Procedury bezpieczeństwa są niezwykle ważne. Mowa tu nie tylko o zabezpieczeniach systemowych, ale też przeciwpożarowych, czy awaryjnym zasilaniu. Tych kwestii, łącznie z klimatyzacją nie może zabraknąć w żadnej serwerowni. Dlatego możemy spodziewać się tu najnowszych i najskuteczniejszych technologii. To, jak wygląda serwerownia Apple, jest obiektem zainteresowania wielu pasjonatów informatyki. Jeśli jednak i Ty opierasz swoje działania o centrum danych dowolnej wielkości, odpowiednie wyposażenie powinno być dla Ciebie aspektem kluczowym. Dlatego warto zainteresować się generatorami prądu i klimatyzacją precyzyjną. Jedną z możliwości jest system CyberAir 3 stworzony przez Stulz, czyli markę o bogatym doświadczeniu.
Sprawdź także: